Miłość zaczyna się od najwcześniejszych lat. Kochamy rodziców, kochamy rodzeństwo, a w przedszkolu pokochamy koleżankę i kolegę. Jednak ta miłość przedszkolna jest miłością piękną ale nie trwałą. Miło jest popatrzeć na przedszkolaków, które po kątach dają sobie buziaki. Miło jest zobaczy ć, gdy nasz synek niesie ciężki plecak swej ulubienicy, albo po drodze do przedszkola zrywa dla niej kwiatki. Jednego dnia podoba mu się jedna dziewczyna, drugiego dnia podoba mu się już inna koleżanka, jednakże nie ma tam płaczu i bicia, każdy z nich to tak jak by podświadomie rozumiał, że miłość w przedszkolu jest nietrwała i ulotna. Jednakże każdy się ze mną zgodzi, że jest to miłość, którą pamięta się do końca życia. Każdy przecież pamięta swoją sympatię z pierwszych dni szkoły. Nie ma co więc płakać i rozczulać się nad sobą bo to nic nie da tylko brać przykład z dzieci, które są bardzo szczerze. Jednego dnia ugania się za mną jeden chłopak, na inny dzień będzie się uganiać za mną inny i nie ma powodu do placzu.

www.mamandi.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ