Coraz więcej rodziców bardzo świadomie podchodzi do swojej roli. Dzięki temu rozumieją, że dziecko nie potrzebuje dla właściwego rozwoju umysłowego i emocjonalnego kolejnej stymulującej zabawki. Zamiast tego chce jedynie uważności rodzica, poświęcania mu czasu i uwagi oraz życia bez nieustannego pośpiechu. Nic więc dziwnego, że slow parenting zdobywa coraz większą popularność.
Przeczytaj też: https://zaciszerozmaitosci.pl/slow-parenting-czyli-dorastanie-bez-presji/
Slow parenting – na czym polega?
Naukowiec Carl Honore, który jest twórcą tego pojęcia i ideologii, podczas swoich obserwacji badawczych zwrócił baczną uwagę na to, jak bombardowani z różnych stron informacjami na temat wychowywania dzieci młodzi rodzice, zmagają się z coraz większym napięciem i presją. Następnie te trudne emocje przenoszą na swoje dzieci. Chcą, aby były doskonałe we wszystkim. Zapętlając się w tych swoich dążeniach, gubią sens rodzicielstwa i wyrządzają swoim pociechom ogromną krzywdę. Metodą i lekarstwem na takie postępowanie jest więc slow parentnig.
Idea slow parenting zakłada, że dzieci, których rodzice są uważni, żyją tu i teraz, koncentrują się na tym, aby dzieciństwo było pełne radości, uśmiechu i zabawy, a nie obowiązków i coraz większej presji. W rozwoju dziecka musi być miejsce na swobodną zabawę i beztroskę. Dlatego też rodzice, którzy wyznają te zasady, spędzają z dziećmi bardzo dużo czasu bawiąc się, chodząc po górach czy lasach, obcując z naturą i pielęgnują rodzinne relacje. Jednocześnie dają dziecku pozwolenie na to, aby samo wybierało, co chce w życiu robić, nie narzucając mu swojej woli i nie projektując przyszłości.
Najważniejsze zasady slow parentingu
Każdy rodzic, który chce żyć zgodnie z zasadami slow parentingu, musi się wyzbyć przywiązania do konsumpcjonizmu, uczestniczenia w wyścigu szczurów czy też perfekcjonizmu. Aby to zrobić, warto:
- poświęcać dziecku jak najwięcej czasu i uwagi, obserwować jak się rozwija i cieszyć się każdą wspólnie spędzoną chwilą,
- odpuszczać i nie wywierać na dziecku presji, jeśli coś mu nie wychodzi lub przychodzi z trudnością,
- zrezygnować z projektowania, planowania, układania harmonogramów,
- ograniczyć oglądanie telewizji, bajek czy granie w gry komputerowe,
- słuchać tego, co dziecko ma do powiedzenia oraz liczyć się z jego zdaniem,
- pozwolić dziecku na odpoczynek, relaks, leniuchowanie.
Zobacz też: http://www.szafamamy.pl/slow-cosmetics-naturalna-pielegnacja-w-twoim-domu/