Pękające naczynka, czyli obniżające estetykę twarzy czerwone pajączki, przeradzające się niekiedy w nieciekawy rumień o bordowym odcieniu to problem wielu kobiet. Nie ma jasnej etymologii tego schorzenia, jednak wiadomo już, jak skutecznie walczyć z tym problemem. Poniżej przeczytacie, jak leczyć popękane naczynka oraz jak sprawić, aby ten problem nie zatruwał nam życia.

Laserowe zabiegi na pękające naczynka

Trudno jest jasno wyodrębnić przyczynę jego powstawania, jednak wiadomo, że problem najczęściej dotyczy kobiet o specyficznej cerze, czyli takich, które mają skórę jasną, cienką, delikatną i niezbyt odporną na działanie czynników zewnętrznych. Na szczęście jednak, w dzisiejszych czasach istnieje możliwość skutecznego przeciwdziałania wykwitowi naczynek na twarzy. Można poddać się zabieg laserowego domykania naczynek. Zabieg taki powoduje, że zaczerwienienia znikają lub przynajmniej są mniej intensywne. Mimo że zabieg laserowego zamykania naczynek nie należy do najtańszych – należy liczyć się z wydatkiem około tysiąca złotych na usuwanie naczynek z całej powierzchni twarzy, to jednak jest on szalenie popularny.

Na czym polega zabieg laserowego zamykania naczynek?

Naczynka zamyka się poprzez emitowanie wiązki światła na skórę twarzy. Światło ma określoną częstotliwość, ma też indywidualnie do potrzeb i warunków pacjenta dobraną długość. Osoba wykonująca zabieg „przejeżdża“ po skórze twarzy głowicą i rozgrzewa tym samym hemoglobinę, co skutkuje pozbyciem się nadmiaru wody z tkanek i obumarciem samego naczynka. To, że naczynko obumiera na końcówce oznacza, że krew nie wylewa się z niego i nie powstają problematyczne rozlane rumieńce. Co ważne, obumieranie końcówek naczyń krwionośnych nie powoduje naruszenia struktury zdrowych tkanek.

Czy laserowe zamykanie naczynek boli?

Zabieg laserami na naczynka jest nieinwazyjny, jednak wiele pacjentek skarży się na nieprzyjemne odczucie pieczenia w trakcie jego przeprowadzania. Należy uzbroić się w cierpliwość lub poprosić osobę wykonującą zabieg o możliwość wprowadzenia znieczulenia miejscowego. Większość głowic, którymi dokonuje się zamykania naczynek ma na szczęście też wkładkę z żelem chłodzącym, co znacznie obniża nieprzyjemne doznania. Po zabiegu warto unikać wystawiania skóry twarzy na wiatr, ostre słońce i na działanie pary wodnej (nie bierzmy gorącego prysznica przez kilka godzin po zabiegu!).

Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z Kosmetologii Esteti Med

[Głosów:1    Średnia:5/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ