W dzisiejszych czasach sztuka kulinarna pod rozlicznymi względami różni się od tej sprzed bardzo wielu lat. Chodzi przede wszystkim o to, że obecnie każda w zasadzie kuchnia korzysta z tak zwanych półproduktów i rzeczy przetworzonych w dość znaczącym stopniu. Dawniej, przy gotowaniu rosołu chociażby, nie było innej opcji aniżeli specjalnie do tego celu ubita kura, dzisiaj natomiast mamy kostki rosołowe – jedno i drugie nazwać można rosołem, ale jeśli chodzi o smaki, różnica jest szalona. Chociaż kiedyś ludzie nie dysponowali lodówkami ani żadnymi innymi urządzeniami ułatwiającymi pracę w kuchni, to można jednak powiedzieć, że jedli zdrowiej – siłą rzeczy używali tylko świeżych produktów, bo dostępu do innych nie mieli. Dzisiaj z kolei, kupując żółty ser, wędlinę czy pieczywo etc., nie mamy na dobrą sprawę żadnej w zasadzie pewności, co tak naprawdę jemy. Pryskane warzywa i owoce to standard, chemia jest obecna na każdym etapie produkcji żywności i poniekąd jesteśmy na coś takiego skazani.
