Dziewiąty miesiąc ciąży to moment kiedy wsłuchujemy się we własne ciało i oczekujemy sygnałów zbliżającego się porodu. Ile kobiet tyle różnych symptomów, jednak niektóre z nich są obecne u wszystkich, u których rozpoczyna się akcja porodowa. Zaliczyć do nich można :
1. Odejście czopa śluzowego, przypominającego korek, zamykający szyjkę macicy. Jeżeli na bieliźnie zaobserwujemy gęstą wydzielinę, przypominającą białko jaja kurzego, często podbarwioną krwią, możemy się spodziewać, że w najbliższych dniach, bądź godzinach, rozpocznie się poród.
2. Rozwolnienie. Natura tak to wszystko mądrze zaprogramowała, iż tuż przed samym porodem, organizm kobiety naturalnie oczyszcza się, dzięki czemu następuje obniżenie się macicy i przy samym parciu unika się nieprzyjemnych niespodzianek. Rozwolnienie nie jest regułą i nie zawsze następuje u rodzących.
3. Odejście wód płodowych. Jeden z najbardziej oczywistych objawów, że nasze dziecko niebawem przyjdzie na świat. Pamiętać należy, że odejście wód płodowych, to nie zawsze jednorazowe „chluśnięcie” płynu z dróg rodnych. Może to być także sączenie, dlatego należy bacznie obserwować swój organizm.
4. Regularne skurcze. Najpierw pojawiają się co 25-30 minut. Potem stają się coraz krótsze i boleśniejsze. Skurcze związane są z rozszerzaniem się szyjki macicy, która w ostatniej fazie porodu, rozwiera się do 10 centymetrów.
Pamiętajmy, że odejście wód płodowych i regularne skurcze co 10 bądź 5 minut, to sygnał do udania się na porodówkę.

www.gadzinowski.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ