Noszenie okularów to zmora osób z wadą wzroku. Często czują się one mniej atrakcyjnie – okulary szufladkują je (często mylnie) do grupy kujonów. Warto jednak pamiętać, że nosimy okulary dla naszego zdrowia – poprawiają nie tylko widzenie z bliska lub daleka, korygują również zeza lub astygmatyzm. W przeciwieństwie do soczewek kontaktowych nie niosą za sobą ryzyka infekcji. Okulary mogą być dla niektórych ogromnym wydatkiem, sieciowe salony optyczne, reklamujące się zniżkami i promocjami mają w rzeczywistości ceny wywrotowe. Są to jednak inwestycje na lata i z perspektywy czasu są dużo tańsze niż soczewki kontaktowe. Okulary korekcyjne nie są zbyt popularne u ludzi z wadą wzroku również, a może przede wszystkim przez amerykańską kinematografię – postać okularnicy to zwykle osoba nie dbająca o swój wygląd, a okularnik będzie albo chudy i żylasty, albo otyły, a zamiast dbać o tężyzne fizyczną nuża się on w lekturze lub spędza zbyt dużo czasu przed ekranem komputera. Wybór oprawek jest jednak w dzisiejszych czasach ogromny, a dobrze dobrane oprawki mogą stać się atutem, a nie wyznacznikiem ciamajdowatości.

www.podolodzy.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ