Wynalazek druku bez najmniejszego wątpienia był przynajmniej tak samo ważny, jak skonstruowanie pierwszego komputera. Przez wiele lat te dwa urządzenia – drukarka i komputer funkcjonowały osobno – aż do niedawna, kiedy opracowano specjalną technikę komputerowego składu dokumentów do druku, co znacznie ułatwiło to zajęcie, dotychczas wykonywane w zecerni, dziś zaś rolę zecera przejęli specjaliści DTP, bo o tym właśnie mowa. Samo określenie pochodzi, jak większość pojęć z zakresu technologii komputerowej i informatyki, z języka angielskiego jest skrótem wyrażenia desktop publishing, czyli, w wolny tłumaczeniu – publikowanie zza biurka. Do DTP potrzebny jest specjalny program oraz odpowiednia wiedza, jednak tych pierwszych na rynku jest cała masa, poza tym istnieje też ich kilka, które można pobrać z internetu bez żadnych opłat, a ich funkcje w niczym nie ustępują tym, za które trzeba płacić. Tej techniki nie używa się już dziś tylko do przygotowania do drugi gazet i innych papierowych publikacji, ale także do wykonania dokumentów elektronicznych, takich jak formularze w formacie PDF.
