Sezon ślubów już w pełni, cztery uroczystości w ciągu jednego dnia w jednym kościele to nic niezwykłego. Pierwsze, co przychodzi na myśl, to jak się ubrać. Często poruszanym problemem jest też kwota przeznaczona na tzw. kopertę, czyli po prostu to, ile wkładamy do koperty z kartką z życzeniami. Ja chciałabym natomiast zająć się samą kartką. Odłóżmy na chwilę kwestie finansowe, a skupmy się na tym, co wyrazi nasze życzenia dla młodej pary o wiele dokładniej niż pieniądze.

W sklepach znajdziemy przede wszystkim gotowe kartki ślubne, nawet z wydrukowanymi życzeniami, z typowym ślubnym motywem w rodzaju obrączek, gołąbków czy par. Od pewnego czasu modne są o wiele bardziej ozdobne kartki, tworzone metodą handmade, oklejone suszonymi kwiatami, przewiązywane wstążkami, a nawet w wersji 3D, zamykane w pudełeczkach zamiast kopert.

Jeśli masz czas, nie kupuj jednak gotowej kartki. Żaden gotowiec nie odda naszych szczerych życzeń i dobrych myśli o młodej parze jak samodzielnie wykonana kartka, w którą wkładamy własne serce. Gotowce moga posłużyć najwyżej za inspirację, ale gdy już mamy wziąć sie do roboty, odwiedźmy galerie papiernicze, pasmanterie i sklepy z zaopatrzeniem dla plastyków. Znajdziemy w nich kolorowe arkusze sztywnego papieru, tasiemki, wstążki, cyrkonie, farby, kleje, ozdobnie piszące długopisy i flamastry…

W kolejne rocznice małżonkom cudownie będzie wrócić do tych kartek, pamiątek Wielkiego Dnia. Jeszcze cudowniej będzie im przeczytać kolejny raz życzenia napisane od serca, a nie wydrukowane przez maszynę.

www.moda.info.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ